MalinowaMamba napisał(a):

no nareszcie )

freyja87 napisał(a):

A nie możemy poplotkować śpiewająco? bo ja to w sumie do powiedzenia nie mam nic ciekawego ^^
Za to mogę Wam zaśpiewać \\\"You\\\'re simply the best\\\" & \\\"Jesteś(cie) lekiem na całe zuuo\\\" <3

MalinowaMamba napisał(a):

Ada, nie mogę Ci odpisać na wiadomość

CudzoziemkA napisał(a):

Ja też głosuję za piątkiem

Rademenes napisał(a):

Może i prawda, w takim razie trzeba się przystosować do panujących warunków. [/quote
A kto ma się przystosować? Kobiety?
Może faceci by się przystosowali ? i pomyśleli ,że kobietom nie wystarcza teraz tylko to ,że wow jestem "mężczyzną"

Rademenes napisał(a):

A ja wracam do propozycji PannyK. Spotkać się gdzieś pogadać , wprawić w dobry nastrój i uderzyć na tango.
Ale do tego pierwszego nie podchodzi mi Rif Raf

lazurka napisał(a):

lepiej 21 bo ostatnio część się i tak pospóźniała a co do lokalu to ja bym była za rozpoczęciem jak w zeszłym tygodniu w Riff Rafie a później może ten wasz ulubiony Pewex?

emada napisał(a):

Mam to samo ;)

zabamonika napisał(a):

hmmm bo wiecie co miałam dwie takie dziwnie sytuacje. zawsze uważałam, że to facet zdobywa kobietę i nigdy jakos pierwsza kroku nie robiła. więc kiedy poznałam fajnego chłopaka, to czekałam i w ogóle i potem okazało się, ze jestem niby niedostępna , wazna itp, bo nawet sie pierwsza nie odezwe , nie zaproponuje spotkania. no więc ok. poznałam niedawno też fajnego faceta, z którym miałam ochote znów sie spotkac, wiec po wczesniejszych doświadczeniach zrobiłam pierwszy krok , czyli napisałam, zaproponowałam spotkanie, to potem okazało sie , że to bez sensu, bo wiadomo ze jak tak robie to on mnie juz nie chce, bo nie musi zdobywac, bo juz ja to zrobiłam i pokazałam ze jestem chętna do znajomości czy związku. noi zrezygnował ;/ a ja teraz nie wiem jak ja mam sie zachowywac jakby kiedys znowu kogos poznala ?.... nie nadążam za facetami naprawde

emada napisał(a):

Stromi w 100% się zTobą zgadzam, choć chyba niewielu jest mężczyzn, którzy wiedzą czego chcą

stromi napisał(a):

a do jakiego lokalu, bo przy pomniku chyba tanczyć nie bedziemy ;)

Jaroslaw napisał(a):

a może znajdzie się parę osób chętnych na wycieczkę nad ciepłe morze np : Turcja Grecja Tunezja Egipt...))
proponuję last minute w wersji all inclusive 7 dni myślę że za 1500zł max można coś znaleźć...
termin do ustalenia....

greeneyes napisał(a):

Dzięki, dzięki Emi

hmmm jak ja wymyślę konkurs to pewnie będzie miał coś wspólnego z tańcem niektórzy się ucieszą

emada napisał(a):

Qrnaaaaaaaaaaaaa co tak na ostatnią chwilę wszyscy? Niech będzie i ten wyjątek
ale za karę wymyślacie konkursy i zabawy!

emada napisał(a):

OK Dla stałej bywalczyni możemy zrobić wyjątek

Jaroslaw napisał(a):

nie pamiętasz???? a my myślałyśmy że to były niezapomniane chwile!!!!!!!!

stromi napisał(a):

Ps. Drogie Panie (bo na razie widzę, że takie towarzystwo się szykuje) uprzedzam, że klub Mama Mija na podryw sie nie nadaje, ale posiedzieć, porozmawiać i pobawiic się w swoim towarzystwie jak najbardziej.

Jaroslaw napisał(a):

hmm... na przyjemność trzeba zasłużyć...: )))))))
p.s.
jeśli nie będzie dużo pracy a w piątek zazwyczaj jest... to zobaczymy co da się zrobić z jazdą na sygnale...: )))

greeneyes napisał(a):

Dobrze, dobrze - będziemy sie czuć bezpieczniej podczas powrotu do domu

freyja87 napisał(a):

Gdzie Wy, tam i ja Będę, chociaż nie za długo...

MalinowaMamba napisał(a):

spotykamy się ja będę :P czas i miejsce jak zwykle :P

MalinowaMamba napisał(a):

Mnie też niestety nie udało nam się ze wszystkimi porozmawiać, ale nadrobimy następnym razem ;-)

MalinowaMamba napisał(a):

Ja też jestem przeziębiona ale niestety singlowe spotkania uzależniają, więc będę i będę zarażać :P

MalinowaMamba napisał(a):

niech się Freyja mocno postara :P

greeneyes napisał(a):

Ja się bardzo cieszę, że zadeklarowałam swoją obecność wcześniej, bo pewnie też bym się wykręcała lenistwem i pogodą Ale myślę, że najlepszym lekarstwem na pochmurne dni, jest towarzystwo fajnych ludzi.Zapraszam szczególnie tych, którzy się wahają.W naszym towarzystwie poprawa nastroju gwarantowana

blue napisał(a):

pewnie że będzie , piwo będzie, mili ludzie - bo przecież nie wszyscy odgryzają nogi :P - muzyka....po co stres (tak sobie dodaje odwagi ale ciiii ;) )

migdałowa napisał(a):

uhum. leń wyłazi.. spoko. jak się patrzy za okno, to się nic nie chce.
Ja się jednak skuszę chyba, chociaż też leń mi wyłazi. Świadomość poznania nowych osób i miejsca, przynajmniej teraz przeważa ale długo nie posiedzę. Symbolicznie dzisiaj. Zrobić wrażenie, błysnąć i zniknąc...
Bo jutro rano trzeba wstać....w niedzielę też....edukacja wzywa. I BTW przypominam że się przestawia zegarki z soboty na niedzielę

greeneyes napisał(a):

Zmianę miejsca trzeba zorganizować, w przeciwnym razie wyjdzie jak z pubem Dwie Dłonie.
Ja doceniam rolę Piotra84 i proponuję w ten piątek zostać w starym, sprawdzonym miejscu.A ewentualną zmianę zaplanować na kolejny tydzień...


Przypominam listę

Pub Tirador, Piotrkowska 55
25.03.2011 (Piątek)
od godz: 20:30

1. piotrek84
2. bukus (po 21.00)
3. CudzoziemkA - zjawię się po koncercie Moniki Brodki
4. MalinowaMamba
5. blue
6. Ada
7. Greeneyes
8. Emilka
9. Rademenes
10. Migdał - postaram się dotrzeć po koncercie ;)
11. ...

greeneyes napisał(a):

Czyli jaki lokal w ten piątek wybieramy?

A nie sądzicie, że nie ważne gdzie, a ważne z kim się spotykamy?
Ja się dostosuję do większości....

jaaceks1976 napisał(a):

widze ze tylko jeden lokal znacie...:P

greeneyes napisał(a):

.....a po paru spotkaniach czuję jakbym niektórych znała baaaardzo długo.....To niesamowite.
Spotkania z singlami uzależniają i są zjawiskowe, a to wszystko dzięki wartościowym ludziom, którzy tworzą niesowitą atmosferę.

MalinowaMamba napisał(a):

Nie sprawdziłyśmy, więc nasza wina następnym razem już wiemy, co i jak ;-) czyli zostaje tirador (Piotrek się ucieszy :P)

MalinowaMamba napisał(a):

Mówisz i masz ;-)

MalinowaMamba napisał(a):

raczej trudno nas przegapić albo umów sie z którąś z osób z forum gdzieś po drodze